Co jest najcenniejszym aktywem?

Ze względu na rosnące zainteresowanie niezależnością finansową coraz więcej mówi się o aktywach. Gromadź aktywa, unikaj zadłużenia, oszczędzaj, ucz się – w kręgach osób zainteresowanych rozwojem osobistym, coraz częściej słyszymy takie frazy. Dzisiaj chciałbym spojrzeć na zagadnienie aktywów troszeczkę w innej materii, a mianowicie z punktu widzenia zasobów ludzkich, jakie każdy z nas posiada.

W powszechnym ujęciu finansowym aktywa to rzeczy, które generują dochód. Jak to pięknie opisał kiedyś Kiyosaki: „Aktywa to rzeczy, które wkładają pieniądze do Twojego portfela”. Tak w totalnym uproszczeniu – masz lokatę i co miesiąc odsetki są dopisywane do Twojego konta – jest to Twoje aktywo, ponieważ lokata „wkłada pieniądze do Twojego portfela”.

Na aktywa można spojrzeć również w troszeczkę inny sposób, mianowicie z punktu widzenia zasobów jakie posiadasz. Każdy z nas ma jakąś daną określoną wiedzę, wykształcenie, umiejętności i od tych właśnie czynników uzależniona jest Twoja praca, a co za tym idzie Twoje zarobki. Jeśli ktoś jest mechanikiem samochodowym, wiadomo, że nie będzie zajmował się farmacją a co za tym idzie, nie będzie zarabiał tyle co farmaceuta – to logiczne. W zależności tego, jak dużo „aktywów”, czyli wiedzy oraz umiejętności posiadasz, tyle „wkładają one pieniędzy do Twojego portfela”. Wiadomo, że aby zostać prawnikiem trzeba dużo się uczyć. Podejrzewam, że trzeba przeczytać niezliczone ilości książek i zapamiętać dziesiątki paragrafów. Wiadomo również, że prawnicy dobrze zarabiają, a zarabiają głównie dlatego, ponieważ mają potężne aktywo jakim jest wykształcenie, wiedza, oraz umiejętności.

A co jeśli miałbyś zadać sobie pytanie co jest Twoim najcenniejszym aktywem? Pierwsze co przychodzi Ci na myśl to z pewnością wiedza, ale posiadasz jeszcze cenniejsze aktywo. Jest nim CZAS.

Dlaczego czas? Czas to aktywo, które posiadamy wszyscy. Niezależnie od tego kim jesteś, gdzie się urodziłeś, ile masz lat, jakie masz wykształcenie, gdzie pracujesz, Twoja doba ma 24h. Jest to najbardziej sprawiedliwa rzecz, z jaką mamy do czynienia na świecie. Pieniędzy możesz mieć więcej, bo na przykład urodziłeś się w bogatszej rodzinie. Wiedzę możesz mieć większą, bo na przykład masz większe predyspozycje do nauki, ale czasu mamy wszyscy tyle samo.
Uważam, że umiejętność zarządzanie swoim czasem to najcenniejsza umiejętność jaką mamy, bowiem tutaj jest punkt wyjścia. Jeżeli kiepsko zarządzasz swoim czasem, nie potrafisz go umiejętnie wykorzystać z pewnością nie zbudujesz sobie „aktywów” w postaci wiedzy czy doświadczenia.

„Pokaż mi swój plan tygodnia, a powiem Ci ile zarabiasz”
Taka jest prawda.

Czy myślisz, że szef dużej firmy ma czas na bezcelowe marnotrawienie czasu w internecie?
Czy myślisz, że osoba ambitna, wymagająca i przedsiębiorcza ma czas na czytanie plotek z życia gwiazd?
Czy myślisz, że gdybyś Ty był szefem dużej korporacji miałbyś czas na obgadywanie innych czy też bezcelowe narzekanie?

Nie sądzę.

Dbałbyś o swój biznes i nie sądzę, aby obchodziły Cię nieistotne informacje o osobach ze świata showbiznesu.
Wszystko zaczyna się od czasu. Jeżeli go marnotrawisz, zaprzepaszczasz również swój potencjał twórczy. To tak jak gdybyś był w posiadaniu żyznej ziemi, ale nie uprawiałbyś żadnej z roślin, bo Ci się nie chce. Lepiej w czasie zbiorów pozazdrościć sąsiadowi, że zarobił fortunę, niż samemu wziąć się do roboty.

Chcesz być bogaty?

Schemat jest prosty:
Czas + wartościowe informacje = Wiedza, doświadczenie + praca = Wynagrodzenie.
Wykorzystując czas na naukę, czytanie książek, samorozwój, rozmowy z wartościowymi osobami, czy cokolwiek co można uznać za wartościowe zyskujesz wiedzę i doświadczenie. Jeśli przeczytasz książkę o tym jak naprawić daną rzecz w samochodzie albo ktoś Cię tego po prostu nauczy to zyskujesz doświadczenie. Potrafisz to sam zrobić i nie musisz korzystać z usług mechanika. Zaoszczędziłeś. Dodatkowo, mógłbyś komuś sprzedać wiedzę na temat tego jak to się robi np. pisząc książkę, czy zrobić instruktażowe wideo za co otrzymałbyś zapłatę. Mając na myśli wynagrodzenie nie mam na myśli tylko i wyłącznie pieniędzy. Czasem może to być coś zupełnie innego jak na przykład szacunek i uznanie innych osób, którym pomogłeś swoją wiedzą.

To naprawdę działa, uwierz.

Teraz drugi schemat, który również działa

Chcesz być biedny i sfrustrowany?
Czas + rozrywka – > Dobre samopoczucie, chwilowe zapomnienie – > Unikanie rozwiązania problemu – > Frustracja
Czas możesz wykorzystywać również na rozrywkę. Możesz się wiecznie bawić, marnotrawić czas na nieproduktywne rzeczy w internecie, aby zapomnieć o problemach. Owszem, poczujesz się lepiej, będziesz w świetnym humorze, ale to tylko chwilowe. Nie można w nieskończoność odkładać problemów, bo staną się jeszcze poważniejsze. Oczywiście, prościej jest unikać rozwiązania, ale to rozwiązanie na krótką metę. Gdy staniesz w obliczu rozwiązania problemu, pojawi się frustracja, bo przecież mogłem to zrobić wcześniej.

Chcesz tego?

Pomyśl i wybierz mądrze.

PS. Rozwinięcie mojej myśli znajdziesz w poniższym artykule –

O sztuce wyboru oraz inwestycji słów kilka