Jak skutecznie wstawać z rana?
Dużo osób twierdzi, że nienawidzi wstawać z samego rana do szkoły czy pracy. Niestety tak się składa, że w naszej kulturze większość biur, firm, szkół i uczelni rozpoczyna pracę w godzinach porannych, co zmusza Cię do wstawania o konkretnej godzinie. Czy jednak fakt, że musisz być o 8 czy 9 w pracy zmusza Cię do codziennej walki z budzikiem?
A właśnie, że nie!
Poznaj trzy szybkie rady, które być może sprawią, że poranne wstawanie będzie dla Ciebie przyjemnością:
- Zmień swoje przekonanie na temat tego, że wstawanie z rana jest czymś złym. Dlaczego tak bardzo nie lubisz wstawać z rana? Czemu aktywność późnym wieczorem czy w nocy jest dla Ciebie lepsza niż aktywność z samego rana? Czy nie lepiej by było kłaść się odrobinę wcześniej spać, aby wstawać w pełni wyspanym i wypoczętym? Wszystko jest kwestią odpowiedniego myślenia i jeśli uświadomisz sobie fakt, że wstawanie z rana może być czymś przyjemnym, będzie Ci o wiele lepiej. Pomimo tego, że kiedyś uwielbiałem przesiadywać w nocy przed komputerem, dziś wstaję bez problemu o godzinie 6:00.
- Przed zaśnięciem myśl o tym, co będziesz jutro robił. Czy pamiętasz te czasy kiedy byłeś małym dzieckiem i następnego dnia miało wydarzyć się coś wielkiego? Wyjazd na wycieczkę szkolą czy wakacje, pamiętasz? Ja zazwyczaj dzień przed takim wydarzeniem nie mogłem spokojnie zasnąć i pomimo tego, że moja ilość snu nie była wystarczająca – bez problemu wstawałem następnego dnia z rana. Zdaję sobie sprawę z tego, że codziennie w Twoim życiu nie dzieje się coś mega wyjątkowego. Nie musisz czekać na wyjątkowe chwile w Twoim życiu, bo tak na prawdę sam tworzysz je w swojej głowie. Czy jutrzejszy dzień w pracy nie będzie ciekawy i pasjonujący? Ależ oczywiście, że będzie. 🙂
- Zadbaj o swój sen. Zwróć uwagę na jakość swojego snu, a przede wszystkim na to, czy wstajesz zgodnie z cyklami snu. Więcej o tym pisałem tutaj.
DLA OPORNYCH! Jeśli jesteś osobą, która notorycznie zasypia do szkoły czy pracy, polecam Ci wspaniałą aplikację na Androida Alarm Xtreme, która podniesie każdego śpiocha. Istnieje możliwość ustawienia jakiegoś prostego zadania matematycznego, którego zadaniem będzie dezaktywacja budzika. Skończ raz na zawsze z 5minutową drzemką, która zamienia się w dodatkowe kilka godzin snu!
Powodzenia!
Jeżeli chodzi o wersje dla opornych ja na iPhone korzystam z „Wake Up Pro”, który działa identycznie jak wspomniana przez ciebie androidowa aplikacja, a poza tym robi za dobry zegarek 😛 Po wstaniu i zjedzeniu śniadania warto pomyśleć o wyjściu na świeże powietrze chociaż na 5 minut (wystarczy na zrobienie rundki wokół domu, albo wyjście po bułki 🙂 )
Całkowicie zgadzam się z punktem pierwszym 🙂 Ale drugie rozwiązanie moim zdaniem na dłuższą metę się nie sprawdzi… Z własnego doświadczenia wiem, że taka nakręcanie się na to, co ma się wydarzyć następnego dnia, powoduje, że w głowie mam gonitwę myśli i długo nie mogę zasnąć. Najlepiej się wyciszyć przez położeniem się do łóżka i unikać bodźców. Świetnym sposobem są na przykład techniki relaksacyjne 🙂 Trójeczka ważna, może nawet najważniejsza 🙂
Z tego co widzę po sobie to można się szybko przyzwyczaić do nawet bardzo wczesnego wstawania.
A swoją drogą, na Iphone’a jest aplikacja, w której można ustawić pobudkę dostosowaną do tego, jak głęboki jest nasz sen. Ustawia się przybliżoną godzinę pobudki, a aplikacja przez całą noc sprawdza nasz sen i w okolicach ustawionej pobudki (nie wiem ile dokładnie, ale jakieś +-20 minut) budzi nas wtedy, kiedy sen jest najpłytszy. Dzięki temu jest się wyspanym. Można też przejrzeć pełny wykres nocnego snu.
To Karolina:
Jak nazywa się ta aplikacja na Iphone’a?
Z tego co widzę to „Xtreme Mac Alarm Clock” 🙂
O jejku, jejku jejku, Michale usuń proszę ten pierwszy mój koment, bo pomyliłem adresy.
Zacznę jeszcze raz:) Dzisiaj skomentuję Twój wpis obrazowo:)
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=563292570379630&set=a.529927620382792.1073741828.528407960534758&type=1&theater
Zrobione. 🙂
Dziękuję:)