T. Harv Eker w Polsce! Relacja z 3-dniowego seminarium

Pod koniec marca z racji świetnej oferty jaką otrzymałem postanowiłem wziąć udział w seminarium Harv’a Ekera. Byłem niezmiernie ciekaw jak organizacyjnie zostanie przeprowadzony event na około.. 2000 ludzi! Wydarzenie odbyło się w dniach 17-19.05 w Warszawie, w hali targowej przy ulicy Marsa.

Postaram się zatem opisać krok po kroku co zaobserwowałem, co moim zdaniem było na plus a co na minus.

Harv Eker w Polsce – Relacja seminarium

Organizacja

Wszelkie formalności organizacyjne konieczne do wykonania przed samym seminarium poszły gładko i bez jakichkolwiek problemów. Mimo ogromnej liczby uczestników, było również dużo okienek do załatwiania wszelkich tego typu spraw (pobranie tłumacza, wydanie opasek, zakup voucherów na jedzenie) co dawało poczucie, że seminarium zaplanowane jest w każdym najmniejszym calu. Przez całe 3 dni nie było problemów z klimatyzacją, nagłośnieniem, tłumaczeniem czy transmisją obrazu na telebimy, z racji czego daję najwyższą ocenę 10 ! Pierwszego dnia były małe problemy z wyjazdem z parkingu, lecz zostało to zrekompensowane w niedzielę w postaci darmowego parkowania przez cały dzień. Nie będę się tutaj rozpisywał na temat kolejek do toalet, ponieważ przy tak dużej ilości osób to w pełni zrozumiałe. Mogę jedynie przyczepić się do cateringu, który był… po prostu drogi. 30zł za obiad składający się z jednego, prostego dania to nieco zawyżona cena. Na szczęście w pobliżu było kilka miejsc, gdzie można było zjeść coś innego.

Z czystym sumieniem daję ocenę 9/10

Uczestnicy

Byłem zaskoczony, że niemalże 80-90% wszystkich osób na sali było otwartych na nowe znajomości. Na każdej przerwie podchodziłem do ludzi, zaczynałem rozmowę i muszę stwierdzić, że wnioski do których dochodziłem po kilku minutowej rozmowie z ciekawymi osobami, dały mi naprawdę dużo. Jeśli ktoś chciał nawiązać nowe znajomości, podzielić się swoimi przemyśleniami czy zasięgnąć rady – mógł to zrobić bez problemu. Cieszę się, że miałem przyjemność uczestniczyć w wydarzeniu w Polsce, gdzie w jednym miejscu jest tylu optymistycznie nastawionych, przedsiębiorczych ludzi. 🙂

Ocena 10/10

Wystąpienia

No i to na co najwięcej z Was czeka – czyli o czym mówił Harv oraz dwóch jego pomocników? Ciężko wymienić wszystkie genialne strategie, których można było się nauczyć przez ostatni weekend w Warszawie, jednakże zarówno treść, odpowiedni ludzie, dużo ćwiczeń, nagrania hipnotyczne, praca z przekonaniami sprawiły, że zmieniłem swoje myślenie w wielu kwestiach. Począwszy od biznesu, poprzez sprzedaż a na marketingu kończąc. Każdy z uczestników otrzymał książkę zawierającą bardzo dużo ćwiczeń. Sam osobiście nie liczyłem, ale w ciągu tych 3 dni, myślę, że przerobiłem około 20-30 naprawdę fajnych, ciekawych, rozwojowych ćwiczeń. Co najciekawsze wszystkie wnioski, zapiski, przemyślenia mam w swoim workbook’u, co sprawia, że w każdym momencie mogę wrócić do jakiegoś konkretnego zagadnienia.

Gdybym jeszcze tydzień temu zapytał sam siebie, czy wytrzymam 14, tak 14h ( ! ) w ciągu jednego dnia będąc jednocześnie na wysokiej energii, powiedziałbym, że to nie możliwe. W tej chwili jednak wiem, że jest to w pełni możliwe i gdyby seminarium trwało 12-13h z czystym sumieniem stwierdzam, iż nie odczułbym zmęczenia. Senność dała się mocno we znaki po 22, co jest normalnym zachowaniem organizmu. Zaangażowanie publiczności w treści oraz ćwiczenia było kluczem do podtrzymywania wysokiej energii.

OK, posłodziłem to teraz czas na kilka krytycznych uwag. Przede wszystkim… ZA DUŻO SPRZEDAŻY! Rozumiem, że był to ich event na którym mogliby zrobić cokolwiek, ale poświęcenie 20-30% całego czasu seminarium na sprzedaż dodatkowych kursów, książek, nagrań było lekkim przegięciem. Wprawdzie były osoby, które były zainteresowane dodatkowymi kursami, jednak spora część sali podczas sprzedawania produktów, skupiała się na czymś innym lub wychodziła na zewnątrz.

Ja osobiście prześledziłem kilka procesów sprzedażowych od A do Z, by zobaczyć w jaki oni sposób to robią. Myślę, że dla każdej osoby zajmującej się marketingiem byłby to kolejny aspekt, dla którego warto było przyjść na seminarium – poznać schemat dobrze działającej sprzedaży.

Kolejna drobna uwaga to przeciąganie i nienaturalne rozciąganie ram czasowych. Jestem osobą, która uwielbia szkolenia merytoryczne. Jestem zwolennikiem przekazywania MAXIMUM wiedzy w MINIMALNYM okresie czasu, tak by nauczyć się jak najwięcej. Myślę, że to seminarium można by było spokojnie skrócić do 2 dni gdyby nie… sprzedaż . 🙂

Ocena 7/10

Wnioski końcowe

Mówi się, że jeżeli film lub książka ma skrajne opinie to jest naprawdę dobra. Tak również myślę, że będzie z opiniami po seminarium Harv Ekera w Polsce. Z pewnością będzie zdecydowana większość, która uzna to szkolenie za wspaniałe, świetne, rewelacyjne. Będzie też z pewnością grupa, która powie, iż było to seminarium w amerykańskim stylu, gdzie było masę grania na emocjach i sprzedaży. Cóż, prawda jest taka, że tak jak każdą inną rzecz w naszym życiu, tak i minione seminarium można ocenić na dwa sposoby:

1. Skupiając się na pozytywnych aspektach
2. Skupiając się na negatywnych aspektach

Wychodzę z założenia jednak, iż o wiele bardziej wartościowy jest pierwszy aspekt, ponieważ pozwala innym ludziom zobaczyć co było świetnego oraz czego mogliby się nauczyć.

Powiem tak – kto nie wziął udziału, ma czego żałować. 😉

Ocena końcowa 8/10.

Ciekawostki:

• 2 razy się popłakałem
• 1 raz bardzo mocno się zdenerwowałem
• raz się wzruszyłem
• raz zrobiło mi się smutno
• niezliczoną ilość razy się uśmiechnąłem
• kilkadziesiąt razy uśmiałem się niczym podczas oglądania dobrej komedii

Słowem… rollercoaster emocji. 😉

Zdjęcia