Noworoczna, motywacyjna bomba

Dawno tego nie robiłem, lecz dziś postanowiłem powrócić do swoich starych nawyków. Wkładam sportowe obuwie, dres, zamykam drzwi na klucz – idę biegać. Początkowe metry są najgorsze. „Po co Ty to robisz, jest zimno, wracaj do domu” – oto jak mózg próbuje mnie przekonać, abym wrócił do ciepłego mieszkania. Nic z tego. I to jest piękne. Nie poddawać się.

Myślę o ludziach. Dużo z nich kroczy przez życie jak po wąskim, niestabilnym moście nad przepaścią wykonanym z drewna. Boją się. Każdy dzień nie jest wyzwaniem, lecz udręką. Życie to nie podróż pełna ekscytujących przygód, lecz labirynt, którym należy omijać przeszkody.

Oglądamy telewizję. Patrzymy na ludzi, których podziwiamy. Pieniądze, wygląd, sława, uznanie, pozycja społeczna. Wzdychamy popijając wieczorną herbatę myśląc: „Chciałbym/chciałabym być taki jak on/ona”. Marzymy, nie planujemy. Z tyłu głowy mamy silnie zakorzenione, że jutro trzeba wstać do pracy, której nie lubimy więc pora skończyć marzyć i iść spać.

Nic co osiągnął jeden człowiek, nie może być osiągnięte przez drugiego. Zamień marzenia na plany, pobożne życzenia na konkretne kroki. Przestań faszerować się negatywnym przekazem. Wyrzuć telewizor przez okno. Przeczytaj mądrą książkę.

Szczupła sylwetka to nie fizyka kwantowa, której nie zrozumiesz. To mierzalna ilość godzin na siłowni, dokładna liczba kalorii spożywanych każdego dnia, odpowiednia dyscyplina w pilnowaniu diety i ćwiczeń. Nic więcej.

Bogactwo to określona suma pieniędzy. Ile chciałbyś ich mieć? Bezdomny, powiedziałby, że 1 000zł jest fortuną. A Ty? Jakie są Twoje marzenia?

Twoje dzieci to szczęściarze. Nie będą musiały przechodzić przez polskie typowe myślenie wpojone przez dawne pokolenia.

„Nie ryzykuj”, „Znajdź dobrą pracę”, „Pierwszy milion trzeba ukraść”.

Ty wiesz, że to bzdury. Przebywając w kręgu ludzi zafascynowanych rozwojem osobistym widzisz, że wszystko co można zaplanować, da się osiągnąć. Wystarczy tylko chcieć. Banalne, co?

Nie do końca. Większość ludzi nie wie czego chce.

Czego Ty chcesz?

Chcesz być szczęśliwy? Zacznij więcej się uśmiechać, mniej przejmować, więcej spotykać z pozytywnymi ludźmi. Stojąc przed lustrem, powiedz jak bardzo kochasz swoje życie. Podziękuj rodzicom, za to, że dali Ci szansę żyć na tej planecie.

Chcesz mieć więcej pieniędzy? Zacznij pracować więcej i mądrzej. Zadawaj się z ludźmi, których majątek jest znacznie większy od Twojego. Czytaj książki o zarabianiu pieniędzy. Wyrzuć telewizor przez okno, bo czas skończyć z oglądaniem bogatych ludzi. Czas samemu stać się bogatym.

Jesteś samotny? Wyjdź do ludzi. Uśmiechnij się do osoby, którą mijasz na ulicy. Otwórz się na innych, aktywnie prowadząc swoje życie towarzyskie. Skończ z panicznym strachem dotyczących tego, że ludziom nie warto ufać. Weź telefon. Zadzwoń do kogoś. Zapytaj co słychać. Zrób to szczerze.

Życie nie jest skomplikowane. My sami je utrudniamy. Lubimy myśleć, że życie nie może być tak proste jakby się mogło wydawać. Musi być jakaś tajemna wiedza, która sprawi, że będę szczęśliwy, kochany i bogaty.

Nie ma.

Nadszedł rok 2015. To świetny czas, by wziąć się do pracy i zbudować lepszą wersję siebie.

Atrakcyjniejszą. Bogatszą. Mądrzejszą. Rozwiniętą duchowo. Szczęśliwszą.

Polecane książki

7 comments add your comment

  1. Sami nie zdajemy sobie sprawy z tego , ile niepotrzebnego czasu poświęcamy na czytanie email , FB , telewizję. czas ten można wykorzystać na realizację swoich marzeń

  2. Najgorzej pokonać lęk przed tym co będzie, że coś pójdzie nie tak.

  3. W zimę ciężko biegać. Jeszcze teraz jak mamy non stop deszcze. Jednak warto chociaż raz w tygodniu pobiec chociaż te dwa, trzy kilometry. Na drugi dzień czuć wszystkie mięśnie ale za kilka dni wszystko się regeneruje 🙂

  4. Uwielbiam ten czas na przełomie Starego i Nowego Roku, gdy mnożą się plany i cele na kolejne 12 miesięcy. Tym razem podeszłam do tego znacznie bardziej ambitnie, i już po 1 miesiącu, widzę, że jest to dobra droga 🙂

  5. Nowy Rok to dobry moment na postanowienia. Warto jednak pamiętać, że musimy je realizować przez cały rok. Takie gwałtowne zrywy sprawiają, że nasz organizm przeżywa prawdziwą huśtawkę. A to z kolei odbija się na naszym zdrowiu. W jaki sposób? Przeczytac o tym możecie na podolodzy.pl

Leave a Comment